Sos pieczarkowy

Potrzeba matką wynalazków! Ten sos powstał z powodu mojej córki Neli, która już od dłuższego czasu jest wegetarianką. Wegetarianizm w wydaniu czternastolatki niezbyt mnie się podoba, a ponieważ nie mam siły już z tym walczyć czasem coś wymyślę dla niej.

Składniki:

50 dkg pieczarek
15 dkg masła
1 minikosteczka Knorr Smażona cebula
500 ml wody
2 łyżki mąki pszennej
odrobinę śmietany 18%
sól i pieprz

Sposób przygotowania:

Pieczarki umyć i osuszyć. Pokroić w plastry i przysmażyć na połowie masła, aż woda wyparuje. Zawsze brakuje mi cierpliwości, więc skracam czas smażenia odlewając nadmiar wody do zlewu. Następie dodaję resztę masła, minikosteczkę Knorr, sól i pieprz oraz 400 ml wody. Wszystko chwilę pogotować. W osobnym kubku rozprowadzić mąkę z resztą wody i, ciągle mieszając, dodać do gotującego sosu. Zdjąć z ognia i zabielić śmietaną.

Celowo nie dałam świeżej cebuli do sosu, bo moi domownicy wybierają ją z talerza, a poza tym cebula też zawiera nikiel. Jeśli jednak ktoś uprze się na cebulę proponuje podsmażyć ją na maśle i dopiero do niej dodać pieczarki.